piątek, 1 października 2010

Święty Świebodzki

2 komentarze:

  1. Podejrzewam, że może to być św. Antoni padewski, patron rzeczy zgubionych. Jest służbowo, choć cywilne ciuchy wskazują, że pragnie zachować incognito. Niestety, ta cholerna aureola nie pozwala na pełny kamuflaż i wtopienie się w otoczenie. Mógłby spróbować założyć na głowę coś większego, bo ja wiem? O, na przykład kask hokejowy. Ale - na Boga! - w hokejowym kasku wygląda się (delikatnie mówiąc) komicznie, nieprawdaż?

    OdpowiedzUsuń
  2. Może i komicznie, ale za to jak wspaniale się w nim całuje!

    OdpowiedzUsuń